wtorek, 6 grudnia 2011

SAL Before Christmas - odsłona piąta


Z opóźnieniem, ale jest :) Przybyło niewiele. Chyba straciłam zapał.

Znalazłam fajny kurs na frywolitkę igłową: tu

8 komentarzy:

  1. Co prawda nie dołączyłam do Twojej zabawy, ale po cichu kibicuję Tobie i wszystkim uczestniczkom. Ten wzór od dawna mi się podoba i kiedyś sama się za niego zabiorę. Nie poddawaj się. Już niewiele zostało do końca. A to co już wyszyłaś pięknie się prezentuje.
    Trzymam kciuki za powrót zapału.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja właśnie dzisiaj zaczęłam. Wyszywam jedną nitką ale jakoś nie bardzo to widzę, za bardzo ażurowe. Wyszywasz dwiema? Nie poddawaj się, potrzebuję motywacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję, że zapał ci wróci prędko, bo ten wzór wart jest zachodu. i juz tak niewiele zostało do końca:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nayanka - wyszywam jedną nitką na 18-stce DMC.
    Drogie dziewczęta, dziękuje za wszystkie słowa wsparcia. Postaram się Was nie zawieść :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bosko wychodzi:) Moje drzewko czeka, aż mini Świąteczny szał bo w tym momencie staram się wyrobić z hafcikami na Święta:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak niewiele zostalo,ze grzechem byloby go nie skonczyc...trzymam kciuki za powrot weny i za ukonczenie hafcika

    OdpowiedzUsuń
  7. Sylwio - i ja zrobiłam bombki filcowe - http://haftymalgosi.blox.pl/2011/12/Bombki-filcowane.html

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo i następna ma drzewko na ukończeniu echhhh zazdroszczę bardzo bo Twoje drzewko juz prezentuje się świetnie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...