
Moje młodsze dziecko pije litrami mleko w proszku znanej firmy. Produkuje w ten sposób znaczne ilości puszek. Widziałam na jakimś blogu, że niektóre panie wykorzystują takie puszki do dekupażu. Wobec tego jeśli są chętni - darmo oddam w dobre ręce.
A jeśli już w temacie puszek jesteśmy pochwale się moim łupem z Tallina. Udało mi się nabyć puszkę z malowidłami Muchy: 4 pory roku:




niesamowita puszka!
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym takie cztery puszki, zapłacę za przesyłkę.
OdpowiedzUsuńPuszka z Muchą jest śliczna.
Piękna puszka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAch świetne puszki, uwielbiam Muchę :))
OdpowiedzUsuńpiszę się na puszki
OdpowiedzUsuńprześliczne te puszki z Tallina :-)
OdpowiedzUsuńBARBARATOJA i GRUBCIO - napisałam wam maile
OdpowiedzUsuń