Zaczęłam nowy haft. To głowa Jezusa. Kiedyś już wyszywałam Jezusa w koronie cierniowej. Tym razem to nieco inne ujęcie. Obrazek jest monokolorystyczny. Wyszywa sie przyjemnie. Zaczęłam wczoraj. Na dziś mam 1/4:
niedziela, 5 sierpnia 2012
gość niedzielny
Dziś z samego rana wpadł do nas w odwiedziny pewien strojny gość:
Czyż nie jest piękny? W dodatku wcale się nas nie bał. Szkoda, że motyle żyją tak krótko.
Zaczęłam nowy haft. To głowa Jezusa. Kiedyś już wyszywałam Jezusa w koronie cierniowej. Tym razem to nieco inne ujęcie. Obrazek jest monokolorystyczny. Wyszywa sie przyjemnie. Zaczęłam wczoraj. Na dziś mam 1/4:
Zdjęcie kiepskie, bo robione przed chwilą (czyli po godz. 22) i przy sztucznym świetle. Ale musiałam sie pochwalić :)
Zaczęłam nowy haft. To głowa Jezusa. Kiedyś już wyszywałam Jezusa w koronie cierniowej. Tym razem to nieco inne ujęcie. Obrazek jest monokolorystyczny. Wyszywa sie przyjemnie. Zaczęłam wczoraj. Na dziś mam 1/4:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
uwielbiam motyle ten jest przepiękny:) ten wzór Jezusa wyszywałam kilka razy faktycznie się szybko wyszywa:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że widać haft!:) Idzie Ci to pieronem!:D
OdpowiedzUsuńWitaj, bardzo mi się podoba Twa twórczość rękodzielnicza:)
OdpowiedzUsuńA gość faktycznie przemiły - u mnie niestety kot by na niego polował... Pozdrawiam ciepło, Monika:)
Dziękuję! Bardzo mi miło, że jeszcze komuś (oprócz mnie ;) ) podoba się moja twórczość!
UsuńP.s. Mój kot przesyła pozdrowienia Twojemu kotu