piątek, 28 czerwca 2013

pożegnanie...

...szkoły oczywiście :)
Moje starsze dziecko z dniem dzisiejszym przeszło na zasłużony 2-miesieczny urlop po ukończeniu 1 klasy. W podziękowaniu dla jego wychowawczyni, pani Ani, zrobiłam serducho:

A zamiast kwiatka "przytulna" czekoladka, w własnoręcznym czekoladowniku:




Milkę z ozdobnym tagiem z życzeniami zapakowałam dziś rano i zapomniałam zrobić zdjęcia :(
Wykonanie czekoladownika zajęło mi 2 noce, kwiatki i rozetki wycinałam dziurkaczami.
No i mamy WAKACJE!

8 komentarzy:

  1. czekoladownik rewelacyjny jak i serducho..takie gifty są najlepsze i niezapomniane!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. serduszko urocze, czekoladownik z resztą też!
    Pani na pewno się ucieszyła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekoladownik super po prostu ;) to lepsze niż kwiatek ,który zwiędnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne serduszko! Chciałabym takie umieć :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...