piątek, 11 maja 2012

latarnia M.Powella

Żeby nie było, że nic nie robię w temacie wyszywania :)
W tym obrazku moje są tylko backstiche, a resztę wyszywał ktoś inny. Jednak jak wszystkim wyszywającym wiadomo, to backstiche są wisienką na torcie :)
Pozdrawiam nowe obserwatorki!

5 komentarzy:

  1. uwielbiam te wzory :)
    świetnie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca! Uwielbiam M.Powella! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Praca cudna!
    A że backstitch to wisienka to fakt!! Nadaje charakter haftowi. :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. podziwiam, naprawdę podziwiam.
    Uwielbiam wzory Powella! Ale chyba dla mnie jak an razie za trudne :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! :) Zapraaszam do zabawy konkursowej! :))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...