Wreszcie skończyłam wyszywać SAL-ową choinkę. Na zdjęciu nie bardzo udało się uchwycić prawdziwe kolory mulin. Wyszywałam różnymi odcieniami zieleni. Ma być prezentem dla pewnej miłej osóbki, ale jeszcze muszę uszyć woreczek na prezenty, którego będzie ozdobą.
A buszujac w świecie wirtualnym znalazłam fajny kursik na papierową choinkę.
Śliczna. Uwielbiam takie wzory!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)