Powstała już jakiś czas temu, ale dopiero dziś ma swój debiut na blogu, bo dość długo nie mogłam się zdecydować jak ją wykończyć
Technicznie: toho 8 opque w kolorze navy blue i żółty (skończyły mi się, a nie pamiętam nazwy angielskiej).
Schemat ten sam co w tej bransolecie.
Na Srebrnej Agrafce znalazłam fajny artykuł o obróbce zdjęć: tu. Dla mnie bomba. Powyższe zdjęcia to wynik jego lektury.
Etykiety
anioły
(7)
Benek
(2)
biscornu
(2)
biżuteria
(27)
bombki
(4)
Boże Narodzenie
(14)
bransoletka
(17)
broszka
(7)
buziaczki
(1)
choinka
(1)
chrzest
(2)
ciekawe blogi
(7)
czekoladownik
(1)
dla nauczycieli
(1)
exploding box
(9)
farbowanie tkanin
(1)
Felicity
(1)
filc
(2)
filiżanka
(1)
fizzy moon
(1)
FOI
(4)
frywolitka
(1)
garfild
(1)
gwiazdki
(4)
haft
(38)
haft 3D
(2)
jajko
(2)
Jardin Prive Sampler Aux Bouquet
(1)
Jezus
(4)
kartki
(33)
kogut
(3)
komunia
(9)
kopiowanie obrazków
(1)
koraliki
(14)
koronki
(1)
kulki
(1)
kura
(5)
kursy
(16)
kusudama
(5)
kwiaty
(7)
latarnia
(6)
lawendowe wrzeciono
(1)
małpy
(2)
metryczki
(14)
Mikołaj
(1)
moje prace
(172)
motyl
(2)
Mucha
(2)
naszyjnik
(7)
needlepiont
(6)
notes
(1)
nożyczki
(1)
obrazek Amka
(1)
ozdabianie świecy
(1)
patchwork
(1)
pierniki
(1)
piłka
(1)
poduszka
(2)
podziękowania
(1)
ptaszek
(2)
pudełka
(6)
puszki
(1)
ramka
(7)
rozgwiazda
(2)
różyczki
(2)
RR cookie time
(13)
SAL 2010
(2)
SAL Before Christmas
(19)
SAL Rosetta
(7)
schematy
(17)
serce
(2)
serduszka
(8)
sowa
(2)
szydełko
(21)
ściąganie
(1)
ściegi
(1)
ślub
(12)
Talin
(1)
temari
(1)
truskawki
(1)
TUSAL
(7)
tutorial
(35)
virus
(1)
Wielkanoc
(2)
woreczek
(1)
wózek
(1)
wstążki
(2)
wykroje
(1)
wymianka
(2)
wyzwanie
(3)
zając
(1)
zawieszka
(1)
życzenia
(3)
sobota, 30 listopada 2013
niedziela, 24 listopada 2013
czwartek, 21 listopada 2013
rozgwiazda
Powstała ostatnio rozgwiazda:
Technicznie: koraliki toho 8 opaque perwinke oraz 11 opaque frosted sunshine. Średnica ok. 3,5 cm.
Pierwsza w moim życiu, ale nie będzie ostatnią. Już produkują się nastepne :)
Ma być wisiorkiem, więc użyłam większych koralików, niż w tutorialach, z których korzystałam: tutorial 1, tutorial 2.
Technicznie: koraliki toho 8 opaque perwinke oraz 11 opaque frosted sunshine. Średnica ok. 3,5 cm.
Pierwsza w moim życiu, ale nie będzie ostatnią. Już produkują się nastepne :)
Ma być wisiorkiem, więc użyłam większych koralików, niż w tutorialach, z których korzystałam: tutorial 1, tutorial 2.
wtorek, 12 listopada 2013
koralikowa bransoletka
Gdy tylko zobaczyłam ją u Cateriny natychmiast zapragnęłam mieć podobną. Ponieważ Caterina zamieściła wzór, z którego korzystała, pokusiłam się o zrobienie jej własnoręcznie.
Oto moja dzisiejsza "gwiazda":
Każdy moduł wyrabiałam osobno:
Po połączeniu powstała 3-wymiarowa lakini:
Do powyższego zdjecia rączki użyczyła mi moja 4 latka, stąd takie "luzy"
Na koniec pragnę dodać, że jestem z siebie dumna: udało mi się!
P.s. Zdjęcia takie sobie, bo robione w sztucznym oświetleniu, ale nie mogłam wytrzymać, żeby sie Wam nie pochwalić.
P.s.s. Dla tych, którzy chcieliby pokusić się o samodzielne wykonanie takowej i ja zamieszczam schemat:
Oto moja dzisiejsza "gwiazda":
Każdy moduł wyrabiałam osobno:
Po połączeniu powstała 3-wymiarowa lakini:
Do powyższego zdjecia rączki użyczyła mi moja 4 latka, stąd takie "luzy"
Na koniec pragnę dodać, że jestem z siebie dumna: udało mi się!
P.s. Zdjęcia takie sobie, bo robione w sztucznym oświetleniu, ale nie mogłam wytrzymać, żeby sie Wam nie pochwalić.
P.s.s. Dla tych, którzy chcieliby pokusić się o samodzielne wykonanie takowej i ja zamieszczam schemat:
niedziela, 10 listopada 2013
szydełkowy naszyjnik
Miała być bransoletka, a wyszedł naszyjnik :) W 3 odcieniach zieleni:
Technicznie: koraliki toho 8 silver lined w kolorze: dark peridot, peridot i lime green. 6 koralików w rzędzie, długość: 61 cm.
Wykorzystałam schemat od Weraph:który w czasie pracy nieco mi się zmodyfikował. Pomyłkowo ominęłam 2 koraliki i zamiast strzałki wyszedł mi rąb. Spodobało mi się i zamiast spruć, dorobiłam drugi. Chciałam żeby naszyjnik był wkładany przez głowę i dlatego zamiast zapięcia jest zszycie.Zszywanie sznurów koralikowych wykonanych ściegiem podstawowym prostym jest trudniejsze niz w przypadku "ukośników". Nie od razu się udało, ale wyszło dość przyzwoicie (patrz poniższe zdjęcie):
Przy zszywaniu skorzystałam ze schematu, który kiedyś znalazłam gdzieś w przepasnych czeluściach netu:
Mam jeszcze parę rzeczy do pokazania, ale to już następnym razem. Dziś tylko mała zajawka przyszłego posta:
Z pozdrowieniami dla nowych obserwatorek oraz podziekowaniami dla komentujących - S.
niedziela, 3 listopada 2013
wciąż koralikuję
Przepadłam z kretesem. Albo podziwiam koralikowa biżuterię w necie, albo sama ją wytwarzam :). Przez ostatni tydzień zrobiłam 4 rzeczy, ale nie wszystkie dzis pokażę.
Na pierwszy ogień (zupełnie nie chronologicznie), pójdzie bransoletka, którą zrobiłam na zamówienie córci. Moja 4-latka sama wybrała kolory i sama nanizała koraliki na nitkę. Ja tylko "pobawiłam się" szydełkiem.
Technicznie: koraliki toho 8 silver lined (czyli wewnątrz srebrzone, co powoduje, że pięknie się błyszczą), w odcieniach pomarańczu, zieleni i niebieskiego. 5 koralików w rzędzie.
To melanżowa bransoletka typu bangle (co, o ile sie orientuję, oznacza bransoletke bez zapięcia, czyli po prostu zszywaną). Taka wydawała mi sie praktyczniejsza na rączkę 4-latki. Pierwszy raz zszywałam końce. Sztuka niełatwa, ale piersze koty za płoty.
I druga bransoletka. Tym razem w rozmiarze osoby dorosłej. Wzór podpatrzony u Weraph.
Technicznie: koraliki toho 8 opaque frosted (czyli okrągłe matowe), w 3 odcieniach zieleni: sour apple, shamrock i pine green. 5 koralików w rzędzie. Wzór: 3a, 1b, 1c, 1b.
Lecę zamawiać nowe koraliki :)
Na pierwszy ogień (zupełnie nie chronologicznie), pójdzie bransoletka, którą zrobiłam na zamówienie córci. Moja 4-latka sama wybrała kolory i sama nanizała koraliki na nitkę. Ja tylko "pobawiłam się" szydełkiem.
Technicznie: koraliki toho 8 silver lined (czyli wewnątrz srebrzone, co powoduje, że pięknie się błyszczą), w odcieniach pomarańczu, zieleni i niebieskiego. 5 koralików w rzędzie.
To melanżowa bransoletka typu bangle (co, o ile sie orientuję, oznacza bransoletke bez zapięcia, czyli po prostu zszywaną). Taka wydawała mi sie praktyczniejsza na rączkę 4-latki. Pierwszy raz zszywałam końce. Sztuka niełatwa, ale piersze koty za płoty.
I druga bransoletka. Tym razem w rozmiarze osoby dorosłej. Wzór podpatrzony u Weraph.
Technicznie: koraliki toho 8 opaque frosted (czyli okrągłe matowe), w 3 odcieniach zieleni: sour apple, shamrock i pine green. 5 koralików w rzędzie. Wzór: 3a, 1b, 1c, 1b.
Lecę zamawiać nowe koraliki :)
sobota, 19 października 2013
koralikowa kulka i małe co nieco
Wyplotłam kuleczkę z koralików super duo:
Uch, strasznie ciężko było ja obfocić...
Pracowałam korzystając z tego videotutoriala:
Ale mam chyba złą nitkę, bo pod naciskiem palca kulka nie trzyma kształtu.
Zrobiłam też kawałek bransoletki:
poczym sprułam ją, bo mi się nie podobało :) Miało być w delikatne kropeczki, a tu wyszło za gęsto. No i połączenie kolorów jakieś takie nie do końca trafione. I jeszcze jedno: obydwa rodzaje koralików toho 8, a wyraźnie się różnia wielkością. Zdarzyło się komuś tak?
Uch, strasznie ciężko było ja obfocić...
Pracowałam korzystając z tego videotutoriala:
Zrobiłam też kawałek bransoletki:
poczym sprułam ją, bo mi się nie podobało :) Miało być w delikatne kropeczki, a tu wyszło za gęsto. No i połączenie kolorów jakieś takie nie do końca trafione. I jeszcze jedno: obydwa rodzaje koralików toho 8, a wyraźnie się różnia wielkością. Zdarzyło się komuś tak?
sobota, 12 października 2013
koralikowy ciąg dalszy
Wykończyłam sznur z poprzedniego posta:
Wsiąknęłam zupełnie, produkcja trwa :)
I na żywej modelce :)
Zapragnęłam czegoś trudniejszego. Poszukałam w necie wzorków - jest tego dużo, tylko powstało pytanie: jak je czytać? Z pomoca przyszedł mi ten wpis na blogu Frydzi I takpowstała nowa zielono-żółta bransoletka:
Koraliki toho 8. Wzór z 6 koralików w rzędzie zaczęrpnełam stądWsiąknęłam zupełnie, produkcja trwa :)
niedziela, 6 października 2013
pierwszy sznur koralikowo-szydełkowy
Dziergałam, dziergałam, aż wydziergałam:
Zbliżenie koralików:
I kontrola jakości:
Jak widać naszyjnik jest jeszcze nie wykończony, brakuje końcówek (dopiero do mnie jadą). Wykorzystałam koraliki toho rozmiar 8 w dwóch kolorach. Długość naszyjnika: 93 cm, grubość: 9 mm (5 koralików w rzędzie). Zużyłam sześć 10 gramowych paczek koralików. Robiłam go dość długo (tylko dlatego, że nie miałam zbyt wiele wolnych chwil), ale praca była przyjemna (no może poza żmudnym nawlekaniem koralików).
Do nauki wykorzystałam kurs Weraph.
Myślę, że nie jest to mój ostatni sznur koralikowy :)
P.s. A dla tych co nie umieją szydełkować, Iwonka pokazała kurs na wykonanie sznura igłą.
sobota, 5 października 2013
po długiej przerwie
Oj jak ten czas szybko leci! Nawet nie wiem kiedy minął wrzesień. Na usprawiedliwienie swojej długiej nieobecności mam wiadomość o powiększeniu się naszej rodzinki. Teraz jesteśmy w piatkę. A oto nasz nowy domownik:
Zdjęcia kiepskie, ale uwierzcie mi, że bardzo trudno zrobić dobre zdjęcie tej małej wiercipięcie. Kotek ma około 2 miesięcy, jest znajdką uratowaną spod kół samochodu. Dzieci nazwały go Benek, ale mi bardziej pasuje do niego Behemot :)
Chciałm sie jeszcze pochwalić, że postanowiłam opanować tworzenie biżuterii szydełkowo-koralikowej. To moje wprawki:
A w następnym poście pokażę co mi się już udało "wydłubać"
Subskrybuj:
Posty (Atom)