W zamian pokażę Wam coś, czego chciałabym osobiście spróbować się nauczyc. Chodzi o japoński haft temari. podobał mi sie juz dawno, ale nie mogłam znaleźć dobrych samouczków po polsku, aż do wczoraj :)
Najpierw kilka zdjęć (wyszperanych w necie, głównie z tej strony) ukazujących gotowe prace:
Zdobi się również jajka:
Dla tych, których zachęciłam, filmik instruktażowy:
Części następne - znajdziecie po przejściu na stronę you tube
Wygląda świetnie! Na trudne nie wygląda, tylko czasochłonne.. Życzę powodzenia w tworzeniu ;)
OdpowiedzUsuńŁał, wygląda niesamowicie! Pierwszy raz spotkałam się z taka techniką tworzenia, ah człowiek uczy się całe życie. :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na Twoje twory :)
OdpowiedzUsuńPiękne piękne ja sama nie wiem czy dałabym radę ale mam nadzieję, że Ty spróbujesz.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTa bąbka czerwono zielona jest piękna. Wrażenie spadającego ognia. Czy do tego trzeba jakiś schemat? Moja mama to robi ale ja też bym spróbowała. I właśnie od tej chciałabym spróbować..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam