Zgodnie z obietnicą pokazuję jak wykończyłam zawieszkę, o której pisałam TU.
Udało mi się wyszperać w ciucholandzie wymarzony materiał i zawieszka wygląda teraz tak:
A tu druga strona:
Napracowałam się, bo sznurek nie chciał się przyklejać (zawiódł tu mój ulubiony klej Magic), ale chyba warto było :)
Z pozdrowieniami S.
Warto było, warto!
OdpowiedzUsuńZawieszka cudna!
zawieszka cudenko,a material godny takiego szukania...rewelacja...
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka:)
OdpowiedzUsuńWarto - zawieszka przepiękna.:)
OdpowiedzUsuńZawieszka cudna :-)
OdpowiedzUsuńKilka takich i pięknie będzie wyglądać choinka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysłowa-przednia strona świetna, a co do drugiej myślę, że te dzwonki lepiej wyglądały na białym tle[moje zdanie] Tak czy siak zawieszka jest rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dusia
bardzo ładna zawieszka:D
OdpowiedzUsuńZawieszka jest piękna! Warto było poczekać na odpowiedni materiał :))
OdpowiedzUsuń